
W zasadzie problem poniękąd leży tutaj w marketingu. We wszelakich spotach reklamowych, serwisach internetowych widzimy zapis "4 x większa rozdzielczość aniżeli full HD". Oto cytat:
„Jednym z sekretów wyjątkowej jakości obrazu wyświetlanego przez telewizory LG jest specjalnie zaprojektowany panel. Panel IPS 4K gwarantuje wierne odwzorowanie barw niezależnie od kąta patrzenia i ma rozdzielczość 4-krotnie większą od Full HD. Dzięki temu sprawia, że obraz o wspaniałej jakości można oglądać z każdego miejsca w domu.”
[LG, broszura reklamowa „Kolory jak żywe”, 2015, strona 7]
Problemem jest tutaj fakt, że mowa jest o rzeczach, których producent notabene nie jest w stanie zapewnić użytkownikowi. W zasadzie 4K i UHD oferują conajwyżej 2 razy większą rozdzielczość aniżeli poczciwe, stare full HD. Część osób może poczuć się nieco rozczarowana przechodząc z FHD na UHD/4K. Z bardzo prostej przyczyny. Mówiąc o rozdzielczości w telewizorze mamy do czynienia z rozdzielczością statyczną, a co z płynnością obrazu? Otóż telewizory 4K zazwyczaj mają wyświetlacze 60 herzowe, w przypadku, gdy modele o rozdzielczości full HD 120Hz i więcej. Prościej mówiąc wyświetlacze full HD oferują większą płynność obrazu.
Reasumując, zanim zdecydujecie się na zakup matrycy 4K warto wziąć pod uwagę wspomniane przeze mnie mankamenty - telewizor przecież służy do oglądania ruchomych obrazów.
MArcin
Nie miałem o tym pojęcia. Dzięki :)
Radek
Zgadza się, sam to ostatnio wziąłem pod uwagę przy zakupie i kupiłem tv 50 cali full hd.